Rodzina Bogiem silna, czyli o spotkaniach – Tradicamp2016.
Uroczystą Mszą Świętą z asystą wyższą w kościele św. Bartłomieja Apostoła we Włodowicach zwieńczono VII Ogólnopolskie Spotkania Wiernych Tradycji Łacińskiej – Tradicamp2016. Wspólnota Tradycji Łacińskiej po raz kolejny spotkała się, aby formować siebie jako autentyczną i wielopokoleniową wspólnotę kościelną. Wspólnotę, która istnieje w doczesnej rzeczywistości, ale żyje duchem liturgii i tym duchem ubogaca cały Kościół. Spotkania te były również jak co roku okazją do wspólnego świętowania rocznicy wydania Motu Proprio Summorum Pontificum.
Choć spotkania Tradicamp2016 nie były rekolekcjami ani dniami skupienia to ich program był bogato wypełniony praktykami pobożnymi oraz wydarzeniami o charakterze liturgicznym i pastoralnym. Rytm życia wspólnoty wyznaczały stałe punkty dnia, w których Uczestnicy odrywali się od zorganizowanych lub indywidualnych zajęć i gromadzili się w kościele lub oratorium na obozowisku, aby uczestniczyć we Mszy Świętej, słuchać kazań i konferencji duchowych lub wspólnie śpiewać Godzinki, Anioł Pański i Nieszpory. Liturgia mszalna podczas spotkań Tradicamp celebrowana była w kościele św. Bartłomieja Apostoła we Włodowicach za wyjątkiem piątku, kiedy to Mszę Świętą celebrowano w kościele Trójcy Przenajświętszej w Skarżycach z uwagi na odbywaną tego dnia przez Uczestników pielgrzymkę.
Tegoroczne, siódme już w historii spotkania Tradicamp rozpoczęła tradycyjnie uroczysta niedzielna Msza Święta, w kościele św. Bartłomieja Apostoła we Włodowicach. Mszę Świętą w Nadzwyczajnej Formie Rytu Rzymskiego celebrował i kazanie wygłosił ks. Paweł Gwóźdź ze wspólnoty bytomskiej, pełniący funkcję głównego kapelana tegorocznych spotkań Tradicamp. Bezpośrednio po zakończeniu liturgii mszalnej celebrans odprawił również uroczyste Nieszpory ludowe według Breviarium Romanum 1962 z wykorzystaniem psalmów w przekładzie Franciszka Karpińskiego. Po powrocie z kościoła i kolacji, odbył się krótki wieczorek zapoznawczy dla Uczestników.
Tygodniowy program duszpasterski ukształtowany ostatecznie w ubiegłym roku sprawdził się znakomicie i tym razem, przeprowadzając Uczestników przez najważniejsze punkty katolickiego Credo, w oparciu o które zaplanowano formularze Mszy Świętych, a także kazania i konferencje duchowe. I tak, w niedzielę i poniedziałek Uczestnicy rozważali tajemnicę Trójcy Przenajświętszej, w kolejnych dniach odpowiednio, tajemnice Aniołów i społeczności świętych, tajemnicę śmierci, tajemnicę Najświętszego Sakramentu, tajemnicę Krzyża Świętego i ostatecznie w sobotę tajemnicę rodzicielstwa Najświętszej Maryi Panny. Po liturgii mszalnej w poniedziałek odmówiono Koronkę do Miłosierdzia Bożego, we wtorek Litanię do wszystkich świętych, w czwartek Litanię do Najświętszego Serca Pana Jezusa przed wystawionym do adoracji Najświętszym Sakramentem. Środa, będąca podczas spotkań Tradicamp szczególnym dniem pamięci o zmarłych została w tym roku poszerzona o nowe elementy względem lat ubiegłych. Msza Requiem celebrowana była wedle dawnego zwyczaju z ustawioną na katafalku trumną, mającą uświadomić zgromadzonym wiernym, że czas na nawrócenie i pokutę jest ograniczony, że nie można odkładać pojednania z Bogiem na później. Po Mszy Requiem odprawiono nad trumną tradycyjne egzekwie. Tegoroczną nowością podczas modlitw w oratorium, w ciągu całego tygodnia, był akompaniament do śpiewu wykonywany na przenośnej stuletniej fisharmonii przywiezionej przez Pana Bartosza Izbickiego pełniącego funkcję organisty spotkań Tradicamp. Instrument sam w sobie stanowił niewielką drewnianą skrzynię, której wnętrze skrywało jednak zaskakującą moc dźwięku.
W ramach spotkań Tradicamp2016 jak co roku zorganizowane były warsztaty ministranckie, które pod okiem księży prowadzili Kleryk Piotr Kozłowski FSSP i ceremoniarz Łukasz Szczepanik z Duszpasterstwa Tradycji Łacińskiej w Diecezji Rzeszowskiej oraz warsztaty chorałowe prowadzone przez Mariusza Perkowskiego z Duszpasterstwa Tradycji Katolickiej w Białymstoku i Bartosza Izbickiego ze wspólnoty Brochowskiej oraz kantorów ze Schola Gregoria na Sancti Casimiri. Uczestnicy wszystkich warsztatów oprócz wykładów teoretycznych i wielu godzin ćwiczeń codziennie wykorzystywali nabyte umiejętności ubogacając swoją służbą i śpiewem celebracje liturgiczne i nabożeństwa w kościele oraz oratorium.
Spotkania Tradicamp to jednak nie tylko wydarzenia liturgiczne i pastoralne ale wakacje z Bogiem i radość przeżywania wiary w każdym momencie naszego życia. Nie mogło zatem zabraknąć stałych elementów programu rekreacyjnego, składającego się na integracyjny wymiar Spotkań. W poniedziałek jak zwykle odbyła
się piesza wycieczka, którą w tym roku poprowadził Kleryk Piotr Kozłowski FSSP. Jak się okazało równie dobrze jak w rubrykach mszału odnajduje się on na mapie i w terenie. Tym razem Uczestnicy udali się do zamku Bąkowiec w Morsku, a w drodze powrotnej podziwiali malownicze Skały Rzędkowickie, znajdujące się tuż nieopodal obozowiska. Wspólne maszerowanie sprzyjające nawiązywaniu nowych znajomości i długim rozmowom jak zwykle zintegrowało grupę już od samego początku Spotkań. Kolejna okazja do wspólnego zwiedzania Jury nadarzyła się już dwa dni później – piesza wycieczka do zamków Bobolice i Mirów przyciągnęła jeszcze większą grupę Uczestników. Towarzyszył im Ksiądz Kapelan Paweł Gwóźdź oraz Kleryk Mateusz Szostak, zawsze gotowi do rozmów z Uczestnikami – zarówno tych lekkich i wesołych, jak i poważnych dyskusji teologicznych i filozoficznych.
Miejscem prawdziwego „gradobicia pytań”, były jednak ogniska, podczas których w ramach cyklu „Bez Kadzidła” księża w pierwszej części odpowiadali na zaplanowane w obszarze zadanego tematu pytania, a następnie brali udział w swobodnej dyskusji z Uczestnikami. Trudną rolę prowadzącego cykl „Bez kadzidła”, wykazując się taktem i dociekliwością, której pozazdrościłby nie jeden prowadzący telewizyjny talk show, przyjął na siebie Kleryk Mateusz Szostak. W kolejnych dniach rozmowy toczyły się wokół tematów: „O grzechu i nawróceniu”, „Moje miejsce w kościele”, „Młodzież; uczucia i wybory”, „Godność pracy ludzkiej” i „Obecność krzyża”. Mimo burzliwych dyskusji, kontrowersyjnych tez i potyczek na argumenty nie zabrakło jednak czasu na wytchnienie, nieco mniej poważne rozmowy, śmiech i upieczenie nad ogniskiem przepysznych kiełbasek, co sprawiało frajdę nie tylko dzieciom, ale i dorosłej części Uczestników.
Oprócz wycieczek i spacerów tygodniowy plan Spotkań obfitował w zajęcia rekreacyjne, sportowe i integracyjne. Gra terenowa, organizowana już po raz czwarty, nawiązywała w tym roku tematyką do wydarzeń Chrztu Polski, którego jubileusz 1050-lecia przeżywamy obecnie. Zadania, jakie stanęły przed Uczestnikami wychodziły
jednak poza ściśle historyczne ramy i dotyczyły także chrztu jako sakramentu, który przyjął kiedyś każdy z nas. I tak, oprócz spotkania z Mieszkiem I, którego trzeba było przekonać do przyjęcia chrześcijaństwa oraz wykupienia ciała wielkiego misjonarza, św. Wojciecha za równowagę srebrnego kruszcu, drużyny musiały m.in. obalić posągi dawnych bóstw słowiańskich i wybudować na miejscu ich kultu kapliczkę chrześcijańską, poznawały postacie wielkich Apostołów Słowian, św. Cyryla i Metodego oraz głagolicę – alfabet stworzony specjalnie na potrzeby zapisu słowiańskiego przekładu liturgii i Pisma Świętego oraz wcielały się w postacie swoich świętych patronów, których imiona noszą od chwili przyjęcia chrztu. Jak co roku było mnóstwo śmiechu, który co chwilę rozbrzmiewał w innej części lasu wokół obozowiska, gdzie ukryte były kolejne punkty z zadaniami.
Dużą popularnością zarówno wśród najmłodszych, jak i dorosłych Uczestników cieszył się także mecz piłki nożnej, rozegrany w czwartek. Pasjonaci futbolu stanęli naprzeciw siebie zgrupowani w dwóch drużynach: „Białystok i Rzeszów” kontra „Reszta Świata”. Reszta Świata pokonała rywali 12:8. Mecz piłki nożnej to nie jedyna aktywna rozrywka na świeżym powietrzu, jaką do wyboru w czwartek mieli Uczestnicy Spotkań. Ci, którzy od futbolowego szaleństwa woleli spokojniejszy marsz wśród jurajskich lasów wzięli udział w zawodach na orientację. Tu trzeba się było wykazać przede wszystkim znajomością mapy i obsługą busoli. Uczestnicy spotkań Tradicamp znają już jednak okolice Rzędkowic jak własne podwórko i pomimo corocznej zmiany przebiegu tras, odszukiwanie kolejnych punktów kontrolnych zajmuje im coraz mniej czasu. Choć to czwartek jest z reguły najbardziej „sportowym” dniem całego tygodnia, amatorzy siatkówki, badmintona czy buli, które z sukcesem zaszczepiono z kultury frankofońskiej na nasz rodzimy grunt, każdego dnia znajdowali choć chwile na ulubione zajęcia rekreacyjne.
Ci którzy nad zmagania sportowe cenią sobie chwilę wytchnienia i spokojną konwersację, gromadzili się natomiast codziennie po Mszy Świętej, aby napić się kawy, skosztować „nadzwyczajnego ciacha” i porozmawiać w miłej atmosferze. Idąc za przykładem najlepszych tradycji opisanych przez Wieszcza Narodowego pod czas spotkań Tradicamp również „…jest do robienia kawy osobna niewiasta…” . Dyżurujące przy „nadzwyczajnym ciachu” Kawiarki zawsze witały gości uśmiechem i dobrym słowem. Późnymi wieczorami natomiast, amatorzy złotego napoju chmielowego mogli skosztować niepasteryzowanego piwa warzonego w lokalnym browarze, które dostępne było dla pełnoletnich Uczestników w „Karczmie Rzym” gdzie rozmowy zawsze pozostają niedokończone.
W ramach tegorocznych spotkań Tradicamp już po raz drugi odbyła się także piesza pielgrzymka do Sanktuarium Maryjnego w Skarżycach, gdzie jak zawsze mogliśmy liczyć na niezwykle życzliwe i gościnne przyjęcie. Pomimo zapowiadającego się od rana deszczu i chłodu niebo wypogodziło się, a pielgrzymi bez przeszkód dotarli do Sanktuarium. Wśród pielgrzymujących nie zabrakło nawet wytrwałych rodziców pchających wózki z najmłodszymi pociechami. Oprócz pielgrzymów i Uczestników, którzy na własną rękę dotarli na miejsce, w skarżyckim kościele pojawili się także okoliczni mieszkańcy, którzy doskonale pamiętają obecność wspólnoty Tradycji Łacińskiej w ich parafii podczas edycji spotkań Tradicamp w latach 2013-2014. Na Mszę Świętą do Sanktuarium przybyła też specjalnie rowerowa grupa pielgrzymów ze śląska. Piesza trasa pielgrzymki wiodła z obozowiska w Rzędkowicach przez wsie i lasy oraz wzgórze z malowniczym Okiennikiem Wielkim. Była zatem okazja nie tylko do wspólnego śpiewu, czy modlitwy na różańcu, ale także do kontemplowania piękna dzieła Bożego Stworzenia. Po dotarciu na miejsce Mszę Świętą odprawił Kapelan Spotkań. Następnie pielgrzymi odmówili jeszcze Litanię Loretańską przed obrazem Matki Bożej Skarżyckiej i powrócili do Rzędkowic, gdzie po południu odbyła się projekcja filmu, wybranego spośród tzw. „listy ważnych i wartościowych filmów fabularnych” opracowanej w Watykanie.
Podczas tegorocznych spotkań Tradicamp swoją obecność bardzo silnie zaakcentowały rodziny, w tym wiele rodzin wielodzietnych. Po raz pierwszy w historii spotkań Tradicamp ilość dzieci przewyższyła ilość młodzieży przybyłej na spotkania. Choć nigdy dzieci nie brakowało, tegoroczna edycja osiągnęła rekord, czego nie dało
się nie zauważyć i nie usłyszeć zarówno w kościele, jak i na obozowisku. Piaskownica i boisko przeżywały codziennie prawdziwe oblężenie. Zarówno maluchy, jak i nieco starsze dzieci swoją obecnością sprawiły, że tygodniowy czas spędzony na Jurze był dla wszystkich Uczestników jeszcze radośniejszy. Co raz bardziej widoczna staje się też tendencja, iż wraz z Uczestnikami z lat ubiegłych przyjeżdżają ich bliscy i przyjaciele, a spotkania Tradicamp stały się atrakcyjną formą spędzania przynajmniej części wakacji jako alternatywna dla innych wyjazdów pozbawionych aspektu duchowego.
Wspólna Msza Święta i modlitwa, kawa w miłym towarzystwie, rywalizacja sportowa, wspólne zwiedzanie, nauka na warsztatach, czy wreszcie wspólny wieczór przy ognisku to klucze do zrozumienia czym są w swojej istocie spotkania Tradicamp. Dzięki temu wszystkiemu, spotkania Tradicamp2016 zaistniały w pełni w zgodzie z ideą jaka przyświecała organizacji spotkań Tradicamp od samego początku. Idei zaistnienia przestrzeni dedykowanej wiernym Tradycji Łacińskiej podobnej do przestrzeni klasycznej wspólnoty parafialnej. Przestrzeni gdzie to co święte styka się z tym co doczesne i współgra w codziennej Bożej rzeczywistości.
Tydzień mijał nieubłaganie i nadszedł czas pożegnań. Nim jednak ten moment nastąpił, Uczestnicy przeżyli jeszcze wspólnie kulminacyjny punkt corocznych spotkań Tradicamp, czyli świętowanie – dziewiątej już w tym roku – rocznicy wydania Motu Proprio Summorum Pontificum. Mszę Świętą na zakończenie Ogólnopolskich Spotkań Wiernych Tradycji Łacińskiej Tradicamp2016, poprzedziły jak co roku uroczyste Godzinki ku czci Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny. Msza Święta z asystą wyższą celebrowana była przez Księdza Juliana Wybrańca z Diecezji Rzeszowskiej. Funkcję diakona pełnił Kapelan Spotkań, Ksiądz Paweł Gwóźdź, subdiakona uczestnik warsztatów liturgicznych Kleryk Mateusz Szostak z Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach. Na zakończenie uroczystości przy dźwiękach dzwonów odśpiewano Te Deum laudamus.
Bezpośrednio po Mszy Świętej rocznicowej Uczestnicy udali się na piknik na obozowisku gdzie na gości czekała tradycyjna grochówka i obiad dla grup zorganizowanych. W między czasie podsumowano także grę terenową i zawody na orientację, rozdano dyplomy i nagrody. Nie zabrakło też podziękowań za pomoc w organizacji spotkań Tradicamp, które rozwijając się, z roku na rok potrzebują coraz szerszego grona wolontariuszy, aby sprostać rodzącym się potrzebom. Wraz z piknikiem rozpoczęła się również „Kana Rzędkowicka”. Jak przystało na gody weselne, przez pierwszą część biesiady wśród gości obecny był Ksiądz Kapelan. Pobłogosławił on wino, którym następnie wzniesiono toast za zdrowie Papieża Franciszka. Kana Rzędkowicka w zamyśle jest świętowaniem rocznicy wydania Motu Proprio Summorum Pontificum Papieża Benedykta XVI, ale wśród wspólnoty wiernych Tradycji Łacińskiej nie mogło zabraknąć wyrażenia przywiązania do obecnie urzędującego Ojca Świętego, choćby przez ten symboliczny gest toastu. Biesiada w radosnej atmosferze rozmów przy zastawionym stole oraz muzyce i tańcach trwała już tradycyjnie do białego rana.
Organizator spotkań Tradicamp – Fundacja Inicjatywa Włodowicka pragnie w tym miejscu złożyć serdeczne podziękowania:
- Kapelanowi ks. Pawłowi Gwoździowi oraz Kierownictwu Spotkań za przygotowania i koordynację prac przy organizacji
- ks. Julianowi Wybrańcowi oraz ks. Piotrowi Szucie za zaangażowanie w posługę duszpasterską podczas Spotkań
- Klerykowi Mateuszowi Szostakowi za wszelką pomoc w zakresie liturgicznym i organizacyjnym podczas trwania Spotkań
- Organiście, Panu Bartoszowi Izbickiemu za oprawę muzyczną Mszy i nabożeństw oraz współprowadzenie warsztatu chorałowego
- Klerykowi Piotrowi Kozłowskiemu FSSP i Wolontariuszowi Fundacji Łukaszowi Szczepanikowi za realizację warsztatu ministranckiego oraz koordynację służby ołtarzowej
- Panom, Mariuszowi Perkowskiemu, Karolowi Komendzie i Marcinowi Szaciłowskiemu ze Schola Gregoriana Sancti Casimiri za współprowadzenie warsztatu chorałowego oraz oprawę muzyczną Mszy i nabożeństw
- Kwatermistrzowi, Panu Rafałowi Kaczmarkowi za przygotowanie infrastruktury obozowiska
- Wolontariuszowi Fundacji, Mateuszowi Włodarczykowi za opiekę nad zakrystią, wsparcie kwatermistrzowskie oraz za wszelką pomoc logistyczną i organizacyjną na miejsc
- Zespołowi Zaplecza Kuchennego na czele z Panią Agatą Trepką za przygotowanie przepysznych posiłków podczas trwania Spotkań oraz Kany Rzędkowickiej
- Wolontariuszowi Fundacji, Tomaszowi Barankowi za pełnienie dyżurów w punkcie rejestracyjno-informacyjnym
- Wolontariuszce Fundacji, Lilianie Grzymkiewicz za kompleksową realizację zawodów na orientację
- Wolontariuszkom Fundacji Miriam Komarowskiej i Dorocie Kmieciak za pełnienie dyżurów podczas spotkań przy „Kawie, herbacie i nadzwyczajnym ciachu”
- Wolontariuszowi Fundacji, Krzysztofowi Tomczykowi za pełnienie funkcji fotografa podczas Spotkań
- Wszystkim pozostałym Wolontariuszom, którzy swoją ofiarną pracą wsparli organizację spotkań Tradicamp2016 na każdym z etapów przygotowań i realizacji
oraz wszystkim Uczestnikom, którzy przez tak liczny udział w Spotkaniach, często wraz ze swoimi rodzinami i bliskimi, przyczynili się po raz kolejny do budowy i integracji krajowej wspólnoty wiernych Tradycji Łacińskiej.
Szczególne wyrazy wdzięczności oraz zapewnienia o modlitwie Fundacja Inicjatywa Włodowicka kieruje na ręce Księży Proboszczów: Księdza Mariusza Walczyka, Proboszcza Parafii we Włodowicach i Księdza Kanonika Stanisława Wybańskiego, Proboszcza Parafii w Skarżycach za życzliwą pomoc i przyjecie nas w swoich parafiach z pełną otwartością i zrozumieniem realizowanego przez nas dzieła.
Ponadto Fundacja Inicjatywa Włodowicka składa specjalne podziękowania Sołtysowi Skarżyc, Pani Justynie Wesołowskiej oraz Sołtysowi Rzędkowic, Panu Włodzimierzowi Powązce wraz z rodziną za zaufanie i wszelką okazaną pomoc podczas organizacji spotkań Tradicamp2016.
Chcesz dostawać nowe aktualności na e-mail? Zapisz się do Newslettera!
NASZE KANAŁY: