Tradicamp2011 – Dzień 3.

To już trzeci dzień Tradicamp2011. Dziś śmiało możemy powiedzieć, że zawiązała się prawdziwa wspólnota Tradicamp.

Po odśpiewaniu godzinek o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, w czasie których uczestnicy oddali się pod opiekę Najlepszej Matki, wszyscy udali się na śniadanie. Niedługo potem warsztatowicze oraz uczestnicy brali udział w porannych Mszach świętych odprawianych, jak co dzień zresztą, przy bocznych ołtarzach kościoła św. Bartłomieja Apostoła.

Tuż po cichych Mszach świętych ks. Marek Grabowski FSSP odprawił Missam cantatam, zaś przed południem rozpoczął się główny punkt programu każdego dnia: Missa sollemnis – solenna Msza święta (z asystą wyższą), w czasie której ks. prałat Roman Kneblewski wygłosił płomienne kazanie o aniołach i demonach, a także o znakach, symbolach i elementach „dawnej” liturgii (jak np. kadzidło, czy język łaciński), które mają szczególny wpływ na odstraszanie tego, którego nazywamy zwodzicielem człowieka.

Po obiedzie, mimo nieco markotnej i kapryśnej pogody, wszyscy wyruszyli na wycieczkę krajoznawczą po Jurze Krakowsko – Częstochowskiej. Jej uczestnicy zwiedzili m. in. zamek w Morsku. Czas został wypełniony również modlitwami, czy rozmowami uczestników z sympatycznym klerykiem Bractwa Kapłańskiego św. Piotra pochodzącym z Dominikany.

Po powrocie i kolacji na teren obozowiska znów zapełnił się wszędzie biegającymi dziećmi – był to niezawodny znak, że należy już przygotowywać (polskie – a jakże!) kiełbasy i rozpalać ognisko. Niebo nad Rzędkowicami rozpogodziło się na dobre, zwiastując doskonałą pogodę na następne dni.

kl. Bartłomiej Krzych IBP